Wycieczka na Hel
W sobotę grupa uczniów ze szkoły podstawowej uczących się języka kaszubskiego udała się na wycieczkę na Początek Polski – do Helu. Podczas podróży dzieci podziwiały widok na Zatokę Pucką i na Półwysep Helski, który było widać w całej okazałości. Droga przez mierzeję zachwyciła uczniów, którzy mogli odczuć bliskość morza i zatoki. Mogli też posłuchać ciekawostek o mijanych miejscowościach i odczytywać ich kaszubskie nazwy. Po dotarciu do Helu pierwsze kroki skierowaliśmy do fokarium- zbliżała się godzina karmienia fok. Był to trening ruchowo -medyczny, podczas którego opiekunowie fok dokonywali oceny kondycji fizycznej zwierząt – przeglądali uzębienie, oczy, płetwy, badali brzuchy. Foki za rybie przysmaki popisywały się sztuczkami – aportowały, klaskały, rozdawały całuski, wykonywały obroty.
Następnie ulicami miasta Hel udaliśmy się na Początek Polski – na koniec półwyspu Helskiego. Po wyznaczeniu tego osobliwego punktu, dzieci zwróciły uwagę na kierunek fal, które zbiegają się w miejscu połączenia się wód zatoki i morza. W tym miejscu tworzą się niebezpieczne wiry i głębiny, więc kąpiel jest zabroniona.
Po śniadaniu na plaży przeszliśmy pod Kopiec Kaszubów zbudowany z kamieni narzutowych przywiezionych z różnych stron Kaszub. Z tymi kamieniami łączy się legenda o Stolemach, olbrzymach zamieszkujących Kaszuby, którzy uśpieni obudzą się, aby stanąć w obronie swojej małej ojczyzny.
Spacerem wzdłuż nabrzeża portu rybackiego dotarliśmy do Muzeum Rybołówstwa Morskiego w Helu. Mieści się ono w kościele poewangelickim i jest wizytówką Helu. Uczestnicy wycieczki zapoznali się ze sposobami połowów, obejrzeli warsztat szkutniczy, zdjęcia starego Helu i jego mieszkańców. Największym przeżyciem było stąpanie po szklanej podłodze pierwszego piętra. Po wejściu na wieżę kościelną podziwiali panoramę Helu, widok na zatokę i port rybacki, a na horyzoncie dojrzeli drugi brzeg – Gdynię i Gdańsk.
Nastał czas na obiad, który podany został w restauracji zlokalizowanej tuż przy bulwarze nadmorskim.
Ostatnim etapem wycieczki była wizyta w Muzeum Helu, które mieści się w bunkrach wyrzutni rakietowej. Ekspozycje przybliżyły dzieciom życie i pracę dawnych mieszkańców tego zakątka Polski.
Zadowoleni i pełni wrażeń wróciliśmy do Damnicy. Pełna atrakcji wycieczka na długo zostanie zapamiętana przez uczniów, a zdobyta wiedza na pewno zaowocuje w przyszłości.