Niestety, uroczystość ta zbiegła się z największą tragedią narodową w historii naszego państwa. W sobotę 10 kwietnia 2010 roku najważniejsze osoby reprezentujące naszą ojczyznę: pan prezydent Lech Kaczyński z małżonką Marią, ostatni prezydent na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, znani politycy, dowódcy wojskowi, członkowie rodzin katyńskich oraz urzędnicy zginęli podczas próby lądowania na lotnisku w Smoleńsku, dokąd udali się na uroczyste obchody zbrodni katyńskiej. Historia napisała nam nieoczekiwany i tragiczny scenariusz, którego nikt nie był w stanie przewidzieć – do tysięcy ofiar zamordowanych 70 lat temu na ziemi smoleńskiej dołączyło kolejne 96 osób. W tragicznym locie pod Smoleńskiej zginął także ojciec Józef Joniec – twórca programu „Katyń…ocalić od zapomnienia”, inicjator akcji sadzenia przy szkołach dębów, poświęconych imiennie zamordowanym w Katyniu. Istotne, iż 12 kwietnia, w ogrodach Pałacu Prezydenckiego  miała się odbyć uroczystość posadzenia Dębu Pamięci przez Prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej.

     W pobliżu Dębu umieszczone zostały przepasane czarnymi wstęgami zdjęcia prezydenta Polski Lecha Kaczyńskiego, Ryszarda Kaczorowskiego oraz ppłk Bolesława Rodkiewicza. Przed wystawionymi fotografiami przedstawiciele Samorządu Uczniowskiego ZS w Damnicy zapalili symboliczne świece. Zebrani z uwagą i w skupieniu wysłuchaliśmy najważniejszych faktów tych tragicznych zbrodni. Wielce poruszeni tymi wydarzeniami z wielkimi emocjami i wzruszeniem oddawaliśmy hołd wszystkim ofiarom zbrodni katyńskiej oraz tym, którzy zginęli w sobotniej tragedii.

     Zbrodnia Katyńska to była jedna z najtragiczniejszych kart Naszego Narodu - planowa zagłada elit, najświatlejszych obywateli II Rzeczypospolitej oraz tragedia tysięcy polskich rodzin. Naszą powinnością jest dziś pamięć i oddawanie czci tym, którzy oddali swe życie za Ojczyznę bez prawa do walki i do obrony. Dzisiejsza rocznica to również okazja do oddania hołdu tym, którzy zginęli w katastrofie lotniczej w Smoleńsku.