Na wycieczkę udaliśmy się pociągiem 9 czerwca 2018 r. Przygodę z Aquaparkiem rozpoczęliśmy na zatopionym zamku. Znaleźliśmy się w basenie z postumentem morskiego potwora i gigantycznym wiadrem wylewającym jednorazowo 400 l wody. Byliśmy w Zatoce Piratów ze wspaniałym okrętem wyposażonym w siedem zjeżdżalni. Odważni chłopcy zaliczyli najlepszą zjeżdżalnię na świecie, jadąc z paszczy rekina przez akwarium z prawdziwymi rekinami, które do Redy przyjechały z odległej Sri Lanki. Kolejną zjeżdżalnię przebyliśmy na pojedynczych i podwójnych pontonach. Siedzieliśmy w ciekawie zaaranżowanym jacuzzi w postaci wulkanu, z którego tryskała woda w kolorze lawy. Po trzygodzinnej zabawie w wodzie niektórzy chłopcy skorzystali z oferty Crazy Carts, ścigając się na miniaturowych bolidach. Wszyscy podziwialiśmy mnóstwo różnobarwnych papug, które spacerowały po naszych rękach. Na koniec wspaniale bawiliśmy się w klockolandii. Szczęśliwi wróciliśmy do Damnicy.